czwartek, 23 listopada 2023

Z zakamarków Bundesarchiv: fragmenty dzienników bojowych 47 Rezerwowej Dywizji Piechoty oraz 219 Rezerwowego Pułku Piechoty (31.07-8.08.1915)

Przeprowadzona niedawno kwerenda w niemieckim Bundesarchiv - w poszukiwaniu zupełnie innych materiałów - pozwoliła przypadkowo odkryć dzienniki bojowe niemieckiej 47 Rezerwowej Dywizji Piechoty oraz należącego do niej 219 Rezerwowego Pułku Piechoty. Szkoda, że dopiero teraz - odkryte wcześniej, stanowiłyby część "głównego" opracowania o przebiegu działań wojennych w 1915 r. na terenie powiatu puławskiego - a tak publikuję je niejako dodatkowo, jako uzupełnienie wcześniej opracowanych treści. Tłumaczenie obejmuje okres od 31.07.1915 r. do 8.08.1915 r., tj. okres decydujących bitew pod Markuszowem i Kurowem oraz pod Zagrodami.


47 REZERWOWA DYWIZJA PIECHOTY

                                                  Teren działań 31.07.1915-3.08.1915

31.07.15, godzina 1.45

1) Przeciwnik zajął pozycje na linii wzgórz, począwszy od tych na południe od Garbowa, przez Przybysławice, wzgórze 186 na pn.-zach. od Markuszowa po wzgórze 163 na pn.-wsch. od Kurowa. Lewa kolumna 37 Dywizji Piechoty Honwedu (dalej: DPH) posuwa się z Piotrowic na Przybysławice. 62 Dywizja Piechoty (dalej: DP) okopała się na linii Nowy Dwór-Stara Wieś-Wisła.

2) Dywizja koncentruje się do ataku na wzgórza na północ od Markuszowa i Kurowa. Wymarsz planowany na godzinę 6 rano. Straże przednie z przodu:

- 93 Brygada Piechoty (dalej: BP) i I dywizjon 47 Rezerwowego Pułku Artylerii (dalej: I/47 art.) maszeruje przez Piotrowice do Buchałowic.

- 219 Rezerwowy Pułk Piechoty (dalej: r.p.p.), 19 Rezerwowy Batalion Strzelców (dalej: r.b.strz.) i II/47 art. pod dowództwem płk. Feldtkellera maszeruje przez Drzewce do Buchałowic.

Po osiągnięciu tych miejscowości, piechota posuwa się krytymi drogami na linię Kaleń-Płonki.

Linia rozdzielająca Brygady: droga przez wzgórze 186 do Płonek. Zajęto wzgórza na północ od Kurówki, wysłano silne patrole ku pozycjom nieprzyjaciela. Artyleria obydwu Grup ma osłaniać podejście na pozycje na południe od wzgórza 186 i na wzgórze 198, oraz utrzymywać niezaangażowaną rezerwę, którą należy przemieścić na północny brzeg Kurówki celem wsparcia powodzenia ataku. Droga rozpoznana.

3) 220 r.p.p., III/47 art. i III dywizjon 5 Pułku Artylerii Ciężkiej (dalej: III/5 art.c.) o 9 rano w Buchałowicach do dyspozycji dowódcy Dywizji. Artyleria rozpoznaje pozycje.

4) Kompanie pionierów 47 i 91 przydzielone zostają obydwu Brygadom w celu pomocy w przeprawie przez Kurówkę i tam pozostają.

9) sztab dywizji na wzgórzu 227 na południe od Drzewiec.

                                                      Wzgórze 186- widok współczesny
 

31.07.15, godzina 20.00

Wróg zatrzymał się na pozycjach osłoniętych ciągiem drutu kolczastego – nieuszkodzonych pomimo silnego ognia naszej artylerii. Atak planowany po podejściu na 300m. Wroga piechota i artyleria strzela z rzadka.

31.07.15, godzina 23.40

1) 37 DPH ma wykorzystać sukces 47 Rezerwowej Dywizji Piechoty (dalej: RDP) i zwinąć pozycje przeciwnika w kierunku wschodnim.

2) 93 BP uderza oddziałem pościgowym (jeden batalion, pluton pionierów, 2 działa, 2 wozy amunicyjne) w kierunku Glinnika. Droga do Abramowa ma być do godziny 6 rano w zasięgu ostrzału.

Główne siły początkowo zdobyły linię: wschodni kraniec lasu na północ od Markuszowa – wzgórze 170 – folwark Olempin. Jeden batalion zajął wschodni kraniec Markuszowa. Silne rezerwy nie są już konieczne.

I/47 art. podczas nocy przemieszczono na wzgórze 186, tak by ostrzeliwać flankę i tyły wroga stojącego przed 37 DPH.

3) 94 BP atakuje oddziałem pościgowym (jeden batalion, pluton pionierów, działo i wóz amunicyjny) przez Barłogi na Choszczów.

Główne siły zdobyły linię od zdobyczy 93 BP do południowego krańca Szumowa. Rozwiązano silne rezerwy.

II/47 art. podczas nocy przemieszczono na południe od wzgórza 163. Cel: wsparcie 62 DP i odparcie kontrataków przeciwnika po zachodniej stronie Kurowa w stronę południową.

4) III batalion 220 r.p.p. (dalej: III/220 r.p.p.) do dyspozycji d-cy Dywizji o godzinie 5 rano przy dworze w Kurowie.

5) III/47 art. i III/5 art.c. pozostają w gotowości bojowej na dotychczasowych pozycjach.

6) dywizyjny oddział kawalerii oraz szwadron austriacki stają o godzinie 4 rano pod Kurowem i utrzymują połączenie z prawym skrzydłem 62 DP. Utworzono kolejny punkt łącznościowy (telefoniczny).

7) Oficerowie ordynansowi w gotowości o godzinie 6 rano w Drzewcach.

8) Dywizja utworzyła połączenie telefoniczne do Olempina i cegielni na zachód od wzgórza 163.

1.08.15, godzina 4.00

Podczas nocy kilka rosyjskich kontrataków, wszystkie odparte. O godzinie 3.15 kolejny silny rosyjski kontratak. Przeprowadzony w gęstych kolumnach, dostał się pod ostrzał naszej artylerii. Atak powstrzymano 150 m przed pozycjami naszej piechoty. Rosjanie zostali odrzuceni naszym kontratakiem.

1.08.15, godzina 7.30

Podczas nocy silne walki o zdobyte wcześniej pozycje. Trzeba było odeprzeć kilka mniejszych kontrataków i jeden duży o godzinie 3.30 na wzgórze 186. O godzinie 6.30 prawe skrzydło szturmowało rosyjską pozycję w odległości kilometra na pn.-wsch. od wzgórza 186.

Na linii folwark Olempin-wzgórze 163-Szumów znajdowała się tylko jedna linia rosyjskich pozycji z drutem kolczastym, która została zdobyta. Własne lewe skrzydło znajduje się 300m na północ od Kurowa.

Jeden batalion z 37 DPH przybył do Kalenia i został przez Markuszów skierowany do ataku w stronę Przybysławic.

1.08.15, godzina 8.45

(informacja z 4 Armii do 47 RDP)

Własna sytuacja:

Zajęta przez nas jest linia wzgórz: na zachód od Kurowa-wzgórze 173-wzgórze 181-północny skraj Końskowoli.

Lewy odcinek 62 DP atakuje przed południem dworzec w Nowej Aleksandrii i wzgórze 162 na zachód od niego.

Proszę o informację kiedy 47 RDP obejmie ubezpieczenie przeciwpożarowe pomiędzy Nowym Dworem i Kurowem – tak by można było wykorzystać stojące tam własne siły do innych celów. Wczorajsze wsparcie artylerii w stronę Kłody jest dzisiaj nadal możliwe do udzielenia.

1.08.15, godzina 10.45

(odpowiedź 47 RDP do VIII Korpusu)

Dywizja zdobyła 1 i 2 linię pozycji wroga. Jedynie przy cegielni i wzgórzu 163 na północny wschód od Kurowa przeciwnik utrzymuje swoje pozycje.

3 linia umocnień przeciwnika biegnie przez Kozi Bór, wzgórze 145, most na zachód od Kłody, na pd.-zach. od wzgórza 158, wzgórze 168, na północ od folwarku Olempin, pd.-zach. kraniec lasu 2 km na północ od Markuszowa, wzgórze 159, wzgórze 179, folwark Marynki.

Przed w/w 3 linią umocnień, przeciwnik znajduje się jedynie na pozycjach od wzgórza 163 przez wzgórze 168 oraz od folwarku Olempin w kierunku pd-wsch. Wszystkie okopy przeznaczone dla stojących strzelców, z daszkami osłaniającymi głowy oraz drewnianymi palami przed frontem.

Nocny kontratak przeciwnika przyniósł spore straty szczególnie w prawej Brygadzie (93 BP), z uwagi na częste walki na bagnety na pozycji.

Atak będzie kontynuowany, najpierw na cegielnię i wzgórze 163, gdzie skoncentruje się ostrzał artylerii, a potem na Olempin.

Transport artylerii na wzgórze 186, który był w nocy niemożliwy, ponieważ cała artyleria uczestniczyła w odpieraniu kontrataku, jest teraz w toku.

Z tego miejsca artyleria udzieli wsparcia 37 DPH, ostrzeliwując rejon Przybysławice-Garbów.

62 DP będzie poproszona o wsparcie artyleryjskie przełamania okopów pod Kozim Borem i na linii Kłoda-wzgórze 158.

1.08.15, godzina 20.20

W stale postępującym ataku zajęto pozostałe okopy, znajdujące się przed frontem 217, 218 i 219 r.p.p. Przez cały dzień wzięto do niewoli 560 jeńców, jeden kaem, liczną broń ręczną i amunicję.

Atakujący podeszli blisko do głównej pozycji i będą kontynuować natarcie. Ożywiony ogień rosyjskiej artylerii (w tym ciężkiej) oraz piechoty.

Bardzo potrzebne byłoby posuwanie się dalej 37 DPH, ponieważ pomiędzy dywizjami powstała luka, do osłony której musiano skierować oddziały, które mogłyby być użyte do własnego ataku.

2.08.15, godzina 0.30

Znajdujące się pod folwarkiem Olempin, na północ od Markuszowa, rosyjskie pozycje znalazły się w wyniku szturmu w całości w naszych rękach. Oddziały przesunęły się 300-700m poza nią. W kierunku bagnistej doliny Białki wysłano oddział w sile plutonu. Odwołano alarm bojowy.

Wydano rozkaz do dalszego posuwania się naprzód o świcie. Oddziały pościgowe mają kierować się na Glinnik i Choszczów.

4.08.15, godzina 22.00

1) wskutek szybkiego rozwoju sytuacji Dywizję podporządkowano znowu VIII Korpusowi.

2) przemarsz na kwatery w Nowej Aleksandrii-Mokradkach i na Włostowicach:

a) (…)

b) Skowieszynie: (…)

c) Końskowoli: (…)

(…)


                                                       Teren działań 5.08-8.08.1915

5.08.15

(Rozkaz dowództwa dywizji na 6.08.15)

  1. Przeciwnik stoi na linii Dębiny-wzgórza na północ od Kotlin-południe Zagród, wzgórza na południe od Bałtowa (plus ciężka artyleria)-Bonów-Gołąb

  2. Dywizja szykuje główne siły do ataku na Zagrody.

Z prawej strony znajdują się pozycje 2 DP, z lewej 62 DP, która ma wesprzeć atak.

  1. Na obszarze przejmowanym przez Dywizję, znajdują się jednostki 62 DP – 1000m od wroga. III/99 p.p. pod Kotlinami , 13 Pułk Piechoty Landsturmu (dalej p.p.landst.) na północ od Woli Osińskiej, 16 Pułk Piechoty Landwehry (dalej p.p.landw.) na północ od Osin – po przybyciu 47 RDP mają wycofać się z tego rejonu.

Niezwłocznie wysłano oficerów by rozpoznali teren i mogli dzięki temu skrycie rozmieścić w nim własne jednostki.

  1. 217 r.p.p. przemieszcza się w rejon Kotliny - droga z zach. Końca Woli Osińskiej-Żyrzyn. Tutaj 2 plutony 47 Kompanii Pionierów.

219 r.p.p. dalej na lewo, aż do dużej szosy biegnącej od zach. krańca Osin na północ. Tutaj jeden pluton pionierów. Oddziały przekraczają od godziny 7 rano linię wzgórze 187 (w lesie)-północny skraj Wronowa.

  1. 218 i 220 r.p.p., 19 r.b.strz. i 91 Kompania Pionierów są o godzinie 9 rano do mojej dyspozycji w Sielcach.

  2. Płk. Bressler melduje, że w wyniku rozpoznania dokonanego również przez oficerów z 218 r.p.p., (…). II i III/47 art. plus III/5 art.c. wspierają główny atak z pozycji w zagłębieniu terenu pod Wolą Osińską i wzgórzem 177 na południe od niej pod dow. majora Froreicha.

Gotowość do ostrzału na godzinę 7 rano.

  1. I/47 art. na pozycjach na południe od Osin. Gotowość na godzinę 7 rano, cel: osłona lewej flanki.

5.08.15, godzina 23.00

(Rozkaz z Korpusu dla 47 RDP)

  1. W razie odwrotu przeciwnika, Dywizja posuwa się przez linię wschód Baranowa-wschód Wilczanki. Granica pomiędzy brygadami to droga: dwór Zagrody-wschód Pogonowa.

  2. Zająć północny brzeg Wieprza.

  3. II/47 art. w tym wypadku wspiera 93 BP, I/47 art. – 94 BP.

5.08.15

(Rozkaz z Korpusu dla 62 DP na 6.08.15)

  1. Ogólna sytuacja:

Ufortyfikowana linia przeciwnika biegnie od Gołębia przez Bonów, wzgórze 124, węzeł dróg na południe od Bałtowa, skraj lasu na północ od Osin, południowy kraniec Zagród do wzgórza 184 na północ od Kotlin. Stanowiska rosyjskiej artylerii na północ od Bonowa oraz na wzgórzu 143 na północ od Żyrzyna.

Własna sytuacja: 2 DP lewym skrzydłem na lizjerze lasu na południe od Kotlin (4 BStrz.), przylegającym do sił ppłk. von Bordolo z batalionem z 99 oraz ¼ szwadronem strzelców, w dalszej kolejności na skraju lasu na południe od Zagród-wzgórze na północ od wzgórz 155 i 134 jeden baon/13 p.p.landst., II/16 p.p.landw., IV/49 p.p., batalion 13 p.p.landst. Rezerwa Brygady gen. Schaible w Osinach, obok niej płk. Hospodarz z 25 p.p.landst. i 31 Batalionem Strzelców (dalej b.strz.) na południe od Bałtowa w kierunku pd.-wsch. Mjr Muller zajmuje lizjerę lasu na południe od Bonowa pod Wólką Gołębską.

  1. VIII Korpus ma przełamać wrogie pozycje na kierunku baranowskim. W tym celu użyta ma być 47 RDP na odcinku Wola Osińska-Osiny-Sielce w kierunku linii dwór Osiny-zachodni skraj Żerdzi.

62 DP zabezpieczając się od Iwangorodu wspiera atak na zachód od w/w linii.

  1. Po przybyciu 47 RDP 62 DP przyjmuje następujące ugrupowanie:

- płk von Merten obejmuje odcinek na zachód od obszaru ataku 47 RDP mając do dyspozycji Grupę płk. Hospodarza (25 p.p.landst., 31 b.strz., rezerwowy szwadron 13 Pułku Ułanów, 2 szwadrony strzelców tyrolskich, stanowiący łącznik z mjr Mullerem), IV/49 p.p., batalion/16 p.p.landw.

- GM Schaible jest dowódcą rezerwy dywizyjnej: batalion/8 p.p., szwadron strzelców tyrolskich – o godzinie 6 rano w zagłębieniu terenu na południe od Wronowa. Po nadejściu Niemców do rezerwy dołącza batalion z 13 p.p.landst. ppłk Witkowski.

- ppłk. von Bordolo zatrzymuje swoje bataliony i działa w charakterze rezerwy Korpusu

- artyleria przechodzi pod rozkazy brygadierów artylerii i ma wykonać przygotowanie ataku

- dowództwo 62 DP o godzinie 7 rano na wschodnim skraju Wronowa

(…)


6.08.15

47 RDP zaczyna przejmowanie częściami dwóch pułków odcinka 62 DP. Artyleria na pozycjach pod Wolą Osińską. Po rozpoznaniu sytuacji wydano rozkaz ataku jedną brygadą na Zagrody o godzinie 11. 4 bataliony jako rezerwa dywizyjna w Sielcach. Artylerię 62 DP prosi się o przybliżenie pozycji i podległość naszym rozkazom.

7.08.15, godzina 7.55

Sytuacja bez zmian. Nieprzyjacielskie pozycje silnie obsadzone i w nocy dodatkowo umocnione. Atak rozpoczął się o godzinie 7.45

 

    Współczesny widok na Zagrody od strony niemieckich pozycji wyjściowych z sierpnia 1915 r.

7.08.15, godzina 9.50

Lewe skrzydło i centrum grupy uderzeniowej przełamało zacięty opór przeciwnika w dworze Zagrody oraz we wsi, i zatrzymało się na północnym skraju wsi, w gotowości do dalszego ataku na wzgórze 164.

Do osiągnięcia pozostały szczegóły: wypełnić zadany punkt czasowy, podciągnąć pod Wolę Osińską rezerwy 62 DP i artylerię, by były szybko pod ręką.

 

7.08.15, godzina 12.20

(Rozkaz z Korpusu dla 47 RDP)

  1. 93 BP kontynuuje wyłom w nieprzyjacielskiej pozycji poprzez zrolowanie nieprzyjacielskiej pozycji w obydwie strony.

Wspierający 220 r.p.p. jak najszybciej to możliwe wprowadzić do akcji i kontynuowania przełamania. Uderzenie ma dotrzeć aż do stanowisk nieprzyjacielskiej artylerii.

  1. Kolejna linia do osiągnięcia: zachodni skraj Śniadówki-punkt 165 na pd-zach. Czołna-droga na wsch. Skaju Żerdzi. Granica pomiędzy brygadami biegnie od wzgórza 160 na północ od Zagród-punkt 141-punkt 165 (wzgórze przynależy do 93 BP)

  2. Z prawej strony naciera 2 DP.

Rezerwy 62 DP z artylerią pomiędzy godziną 13 a 14 przybywają do Woli Osińskiej i uderzają przez Żyrzyn-Żerdź na Kośmin nad Wieprzem.

  1. 219 r.p.p. w gotowości, z silnym prawym skrzydłem posuwa się naprzód i melduje o położeniu swoich rezerw.

  2. Płk Feldtkeller, któremu podlegają 219 r.p.p. oraz I/47 art., ukierunkowuje dywizję wraz z rezerwami 62DP.

Płk. Bressler nawiązuje połączenie z tymi rezerwami.

  1. 93 BP podaje rozkaz dywizyjny do 19 r.b.strz..

  2. Dywizyjny oddział kawalerii oddaje po 20 jeźdźców do każdej brygady i udaje się do punktu telefonicznego w Sielcach.

7.08.15

Dwór Zagrody po zaciętej walce do godziny 18.30 jest całkowicie w naszych rękach. 218 r.p.p. zameldował wzięcie prawie 270 jeńców oraz jeden kaem z tego miejsca. Nieprzyjacielskie pozycje będą zrolowane na wschód i zachód. 220 r.p.p., po odparciu silnego kontrataku Rosjan na wzgórze 164, przesunął część sił na skraj lasu na północ od wzgórza.

Grupa gen. Schaible posuwa się na Żyrzyn.

 

7.08.15, godzina 20.20

(Rozkaz dowództwa 47 RDP)

  1. Wróg został na całym froncie odrzucony atakiem 93 BP. Ponad 400 jeńców, 3 kaemy.

  2. Aby rozwinąć osiągnięty sukces Dywizja atakuje w dniu 8.08 w kierunku Wieprza

  3. Poniższe jednostki idą w pierwszej linii pod rozkazami płk. Feldtkellera

- 19 r.b.strz. z 2 bateriami III/47 art. do godziny 3 rano mają zająć wzgórze 165, tak by wziąć pod ostrzał pozycje obronne przy moście w Baranowie

- jeden batalion 220 r.p.p. z jedną baterią III/47 art. na wschód od nich do drogi na Czołną włącznie

- jeden batalion 219 r.p.p. z I/47 art. na zachód od 19 r.b.strz. do drogi Żerdź-Baranów włącznie

Resztę swojej brygady płk. Feldtkeller gromadzi na południe od wzgórza 141.

  1. Płk. Bressler zbiera swoją brygadę przy cegielni Niwa i niewielkimi, wysuniętymi oddziałami utrzymuje połączenie z 2 DP i lewym skrzydłem płk. Feldtkellera. Jeden batalion 218 r.p.p. z jedną baterią II/47 art. wysunąć do Śniadówki.

  2. – dwie baterie III/5 art.c. o godzinie 4 rano stają w gotowości ogniowej na południe od wzgórza 141, mając w zasięgu przyczółek mostowy pod Baranowem. Dwie baterie III/5 art.c. o godzinie 8 rano gotowe do wymarszu na północ od dworu Zagrody.

- II/47 art. (bez jednej baterii) w gotowości pod cegielnią Niwa.

6) Kompanie pionierów 47 i 91 rozpoznają w miarę możliwości umocnienia przy moście w Baranowie.


8.08.15, godzina 19.20

Zajęto jednostkami czołowymi północny brzeg Wieprza. Do osłony prowizorycznego mostu pod Baranowem przeznaczono dwie kompanie 19 r.b.strz., które mają zająć północy skraj Drążgowa. Wysunięte patrole Strzelców i 219 r.p.p. ustaliły że okopy na południowym skraju wzgórz są opuszczone przez wroga. Niewielkie utarczki z patrolami kozackimi. Słyszano nieprzyjacielską artylerię ok. godziny 11

9.08.15

(Rozkaz dowództwa 47 RDP)

  1. Nieprzyjacielskie patrole wycofane ze wzgórz na północ od Wieprza

  2. Dywizja przekracza 9.08.15 rzekę

  3. Dla ubezpieczenia budowy mostu płk. Feldtkeller wyznacza o 5 rano 19 r.b.strz. oraz jeden z batalionów jego Brygady – zająć wzgórza na północ tak, aby mostu nie sięgała wroga artyleria ciężka.

  4. Most ma być gotowy dla pojazdów o godzinie 9

  5. Porządek przeprawy:

-94 BP i I/47 art. pod dowództwem płk Feldtkellera, po przeprawie idą na linię 165 na północ od Sobieszyna-Grabowce. I/47 art. zajmuje pozycję wyczekującą, ukierunkowana na północ i pn-wsch.

- 93 BP i II/47 art. o godzinie 12 w gotowości do przeprawy na południe od Baranowa. Przeprawę rozpocząć jak tylko ukończą ją oddziały 94 BP. Po ukończeniu przeprawy zebrać brygadę w Ułężu Czarnym i Dolnym. Dalsze rozkazy przez płk. Bresslera.

- III/47 art. i III/5 art.c. w gotowości ogniowej podczas przeprawy sił osłonowych i 94 BP. Potem jadą do Baranowa i przeprawiają się za 93 BP

- 16 p.p.landw. i szwadron 4 Pułku Ułanów idą w następnej kolejności i udają się do Nowego Dworu do 62 DP

- oddział kawalerii o 9 rano pod Baranowem do dyspozycji płk. Feldtkellera. Rozpoznanie w obszarze Kock-Serokomla. Przydzieleni 93 BP jeźdźcy wracają do oddziału.



219 REZERWOWY PUŁK PIECHOTY  

5.08 Dywizja została ponownie podporządkowana VIII Korpusowi i otrzymała rozkaz głównymi siłami szykować się do ataku na Zagrody.

Wróg zajmował linię Bałtów-droga na wschód do drogi Końskowola-Żyrzyn-las na wschód od niej-dwór Zagrody-Zagrody-Kotliny. Dywizja ma zmienić znajdujące się w przestrzeni jej ataku siły austriackie.

Pułk wyrusza o godzinie 4.45 drogą Nowa Aleksandria-Osiny, o godzinie 7 osiąga leśniczówkę pod Wronowem. Pułkownik R. konno udał się objąć połączenie z Austriakami we Wronowie.

Ustalono że nieprzyjaciel ma pod ostrzałem teren szczególnie przed naszym lewym skrzydłem – tam należy zachować największą ostrożność podczas podejścia.

Rozkaz dla Pułku: 219 Rezerwowy Pułk Piechoty (dalej: r.p.p.) zajmuje linię droga do wschodniego skraju Woli Osińskiej-droga do wschodniego skraju Osin. W pierwszej linii idą I i II batalion 219 r.p.p. (dalej: II/219 r.p.p.), III/219 r.p.p. w rezerwie. Granica pomiędzy batalionami przez środek Osin w kierunku północnym.

II/219 r.p.p. idzie z Wronowa przez las leżący na wschód od niego ku wzgórzu 166 i dalej, za wzgórzem 179 przez las leżący na wschód od Osin ku zachodniemu skrajowi Woli Osińskiej, gdzie luzuje Austriaków. I i III/219 r.p.p. idą z zachodniego Wronowa do H.H. Osiny, tam I/219 r.p.p. luzuje Austriaków, a III/219 r.p.p. idzie za centrum Osin.

Około południa II/219 r.p.p. idzie w luźnej linii naprzód, i okopuje się ok. 400m od nieprzyjacielskiej pozycji, 2 kompanie z przodu, 2 kompanie w rezerwie za zachodnim skrajem Woli Osińskiej.

W I/219 r.p.p. luzowanie przebiega trudniej. Za dnia było to niemożliwe z powodu silnego ostrzału przeciwnika. Z tego powodu Austriacy dostali rozkaz pozostać na miejscu i atakować razem z I/219 r.p.p. Jedna kompania podeszła do przodu i przemieszała się z Austriakami. Dopiero około wieczora mogła być zaangażowana druga kompania, która nawiązała połączenie z prawej z II/219 r.p.p.. Dwie kompanie pozostawiono w rezerwie na ziemi za wzgórzem 157 na zachód od Woli Osińskiej.

Ogień ma być prowadzony z drogi, a także pomiędzy drogą, która idąc z zachodniego krańca Woli Osińskiej ze wschodu na zachód spotyka główną drogę oraz – w kierunku na południe od Żyrzyn-Mały w stronę silnie umocnionego bastionu, oraz w stronę znajdującego się w małym czworokątnym lasku na zachód od niego, na płaskim wzgórzu nad szosą sile stanowisko kaemów. I jeszcze dalej na nieprzyjacielskie pozycje na skraju lasu wzdłuż szosy.

Bezpośrednie wejście do akcji przez II/219 r.p.p. nie było podczas dnia możliwe , ponieważ nieprzyjaciel reagował na każdy ruch ogniem artylerii.

Podczas nocy 6/7.08.15 bataliony okopały się i rozbudowały pozycję. Rosjanie prowadzili ciągły, choć spokojny ostrzał piechoty po naszych liniach.

7.08.15 po ciężkiej walce 218 r.p.p. zdołał zdobyć dwór Zagrody, gdzie zdobyto dwa działa i dwa kaemy.

III/219 r.p.p. przesunięto jako rezerwę na zachodni skraj Woli Osińskiej.

Krótko przed godziną 20 Brygada się podzieliła, by wesprzeć zatrzymany przez ogień z w/w bastionu atak gen. Schaible – i zająć ten bastion.

II/219 r.p.p., ruszył 6 i 8 kompanią w pierwszej linii do szturmu na ten bastion i na położony na zachód od niego lasek. Po bohaterskiej walce cele zdobyto. W tym samym czasie Rosjanie na zachód od szosy przystąpili do odwrotu z pozycji na skraju lasu, wycofując się na północ i otwierając tym samym drogę dla gen. Schaible. Noc upłynęła spokojnie. Następnego ranka podjęto pościg.

Straty: 5 zabitych, 2 cięzko i 7 lekko rannych.

 

piątek, 18 sierpnia 2023

Działania rosyjskiego 13 Narwskiego Pułku Huzarów w powiecie puławskim w lipcu 1915 r.

 

Niniejszy artykuł – w odróżnieniu od poprzednich, opisujących głównie stacjonarne walki piechoty – poświęcony jest działaniom o wiele bardziej mobilnej jednostki, która również zapisała się w historii pierwszowojennych walk na terenie powiatu puławskiego. Chodzi mianowicie o stacjonujący przed wojną w Siedlcach, 13 Narwski Pułk Huzarów (notabene imienia niemieckiego cesarza Wilhelma II) – jednostkę rosyjskiej kawalerii, sięgającą swoimi tradycjami roku 1705. Co prawda pod koniec XIX w. w carskiej Rosji rozwiązano wiele "dawnych" formacji kawaleryjskich - w tym i huzarów, jednak sentyment do nich był na tyle silny, że w 1907 r. car Mikołaj II nakazał ich odtworzenie. Co prawda "nowi" huzarzy nie wyróżniali się jakimś specjalnym sposobem walki i byli szkoleni podobnie jak "zwykła" kawaleria, jednak w odtwarzanych pułkach powrócono do kolorowego i bogato zdobionego umundurowania paradnego z poprzedniej epoki - Trzynastakom przysługiwał widoczny z daleka, błękitny kolor tych mundurów (w polu jak to w polu - dominowała szarość). Latem 1915 r. "błękitni" huzarzy wzięli udział w działaniach wojennych na terenach powiatu puławskiego. W opisywanym okresie dowódcą Pułku był pułkownik Nikołaj Pietrowicz Połowcow (zdjęcie poniżej).

W puławskiem narwscy huzarzy pojawili się wraz z cofającym się za Wisłę Korpusem Grenadierów, który to korpus poprzedzili w przeprawie przez puławski most w dniu 21 lipca 1915 r. Z zapisów pułkowej historii wynika że to nie ich szwadrony zostały wyznaczone do samobójczych szarż podczas osłony przeprawy grenadierów przez rzekę – Pułk skierowano wzdłuż prawego brzegu Wisły najpierw do Bochotnicy, a następnie na południe od Kazimierza Dolnego, w rejon Wilków-Kąty-Dobre, gdzie przez kilka kolejnych dni działał w luce pomiędzy prawym skrzydłem cofającego się z południa XXV Korpusu i pozycjami 6 Pułku Grenadierów pod Kazimierzem Dolnym, zabezpieczając ten newralgiczny rejon przed rajdami wrogiej kawalerii. Przełom nastąpił o poranku 30 lipca, kiedy to Pułk podporządkowano wspomnianemu XXV Korpusowi i wyznaczono zadanie osłony odwrotu należącej doń 3 Dywizji Grenadierów z linii Kowala-Matczyn na nowe pozycje, rozciągające się od Kurowa po Garbów.

kolor czerwony - działania 21-29 lipca 1915 r.

kolor zielony - działania 30 lipca 1915 r.

kolor żółty - działania oddziałów wydzielonych 30 lipca 1915 r.

gwiazdki - stoczone potyczki

Dwa szwadrony Pułku oddelegowano na jej lewe skrzydło, celem osłony grenadierskich pułków 11 i 12, cofających się wzdłuż osi Sadurki-Gutanów-Markuszów – szwadrony te dołączyły potem do sił głównych w rejonie Kurowa. Natomiast wspomniane siły główne – osłaniające odwrót 9 i 10 pp. gren. rozlokowano początkowo w rejonie wsi Stanisławka, na południowy-zachód od Wąwolnicy, gdzie wkrótce (godzina 7.40) weszły w kontakt bojowy z nieprzyjacielskimi jednostkami nadchodzącymi tu od strony wsi Huty. Sytuacja stała się jeszcze bardziej dynamiczna, kiedy Pułkowi nakazano rozszerzenie „tarczy” w stronę Nałęczowa. Pozostawiwszy pod Stanisławką część sił (zapewne 1 lub 2 szwadrony) oraz dwa karabiny maszynowe, celem szachowania przeciwnika spod Huty, pozostałe szwadrony (2 lub 3) ruszyły w nakazanym kierunku. Jednak tuż po wyjeździe z Wąwolnicy, w Chruszczowie otrzymano informację o pojawieniu się o godzinie 9.10 „kawalerii przeciwnika z karabinami maszynowymi” w Czesławicach, zaledwie 3 km na północny-wschód od Nałęczowa, co automatycznie podwyższało ryzyko całej ekspedycji. I rzeczywiście, czterdzieści minut później nieprzyjacielska konnica pojawiła się także w samym Nałęczowie i na ulicach miasteczka doszło do regularnej bitwy kawaleryjskiej - chociaż z uwagi na zabudowania i ukształtowanie terenu o klasycznych szarżach mowy tu być nie mogło. Trwająca około godziny walka, objęła swoim zasięgiem - według relacji świadków – park, ulicę Lipową, rejon kościoła oraz pobliskie wąwozy. Opis ten sugeruje, że Rosjanie byli w Nałęczowie pierwsi i zdążyli obsadzić drogi wylotowe z Nałęczowa na Bochotnicę (rejon kościoła), Gaj (ul. Lipowa) i Czesławice (wąwozy) - trudno bowiem przypuszczać iż w odwrotnym przypadku rosyjski dowódca nakazałby samobójcze wyrąbywanie sobie drogi przez zajęty przez przeciwnika niemal cały Nałęczów.  Na tak uszykowanych huzarów wpadli zapewne najpierw austriaccy kawalerzyści od strony Czesławic, z którymi podjęto równorzędną walkę, jednak po upływie 30-40 minut Rosjanie zostali zaatakowani także od wschodu i południa przez przeważające siły nieprzyjaciela (od strony Wojciechowa i Gaju do miasta wkraczała już bowiem austriacka piechota i - być może - kolejne oddziały jazdy). "Błękitni" wyznając w tej sytuacji zasadę „I Herkules d… kiedy wrogów kupa”, nie walczyli do ostatniego naboju i przebili się przez gęstniejące szeregi przeciwnika z powrotem do Wąwolnicy.

W tak dużej potyczce nie obyło się bez strat, zapewne po obu stronach, jednak pewne dane mamy tylko o Rosjanach, którzy w walce stracili 5 ludzi:

  • kapral Gierasim Josifowicz Garkuta

  • huzar Stepan Zacharowicz Fedoraszczenko

  • huzar Josif Nikiforowicz Amoński

  • huzar Grigorij Michaiłowicz Sadowniczenko

  • huzar Wiktor Antonowicz Lebiediew

Na liście pułkowych strat figurują oni jako „zaginieni bez wieści” – w nomenklaturze wojskowej oznacza to zazwyczaj poległych, których ciał nie odnaleziono. Być może spoczywają w jakiejś bezimiennej mogile na nałęczowskim cmentarzu lub w okolicy wspomnianych wąwozów.

Po powrocie „nałęczowskiego” oddziału wydzielonego, Pułk wyruszył z Wąwolnicy na północ w ślad za ostatnimi jednostkami piechoty, podążając przez Drzewce, Kurów, Łąkoć, Glinnik aż pod Michów, gdzie zastał go rozkaz podporządkowujący go sąsiedniemu XV Korpusowi.

Źródło:

  1. Żurnał wojennych diejstwij 13-go gusarskogo Narwskogo połka z 5 julja 1915 g. po 30 julja 1915 g., rękopis

  2. Lista strat 13 Pułku Huzarów w okresie 1.07.1915-25.07.1915 na: https://gwar.mil.ru

  3. Janina Babinicz-Witucka, Nałęczów w czasie I wojny światowej – wybrane wydarzenia, w: Ochrona Zabytków, 2015

Zdjęcia:

  1. https://www.ebay.ie

  2. https://ru.wikipedia.org

  3. https://en.topwar.ru

Mapa:

Opracowanie własne Autora na podkładzie mapy archiwalnej:

  1. KdwR_K36_Nowo-Alekssandrija_1915

poniedziałek, 7 sierpnia 2023

Nadwiślańskie lato 1915 r. - działania wojenne na "puławskim" prawym brzegu Wisły w lipcu i sierpniu 1915 r. Część 2.

Poprzednią część "Nadwiślańskiego lata 1915 r." zakończyliśmy 4 sierpnia, w momencie gdy Rosjanie opuścili Twierdzę Dęblin i usadowili się na ostatniej już w tym rejonie opóźniającej linii obrony, biegnącej wzdłuż lewego brzegu Wieprza, począwszy od kompleksu leśnego na południowy-wschód od Dęblina w kierunku wschodnim, przez Bałtów i Żyrzyn.

Poprzedni etap walk ustał już 3 sierpnia, kiedy to Sprzymierzeni (VIII Korpus w składzie: austro-węgierska 62 Dywizja Piechoty - dalej 62 DP oraz niemiecka 47 Rezerwowa Dywizja Piechoty - dalej 47 RDP) zajęli opuszczone ostatecznie przez Rosjan okopy wzdłuż szosy Puławy-Lublin. Kolejne kilka dni na odcinku puławskim upłynęły w miarę spokojnie. Rosjanie koncentrowali siły na wspomnianej wcześniej linii umocnień, kończąc za jej plecami ukierunkowaną na wschód ewakuację z Królestwa Polskiego, Sprzymierzeni rozważali zaś różne koncepcje taktyczne, czego wyrazem było przerzucanie niemieckiej 47 RDP najpierw pod Kazimierz Dolny (celem wsparcia działań na lewym brzegu Wisły) a potem z powrotem – przez Puławy i Końskowolę – pod Żyrzyn, z zamiarem powierzenia jej decydującego uderzenia na rosyjskie pozycje osłonowe. 

Podchodzące ku Rosjanom niemieckie jednostki dostały się w godzinach porannych 6 sierpnia pod ostrzał artyleryjski przeciwnika (w pierwszej linii ponownie znalazły się, znane spod Puław i Końskowoli, 6 i 7 pułki grenadierskie z Korpusu Grenadierów oraz graniczący z nimi w rejonie Zagród k/Żyrzyna 184 Warszawski Pułk Piechoty z XXV Korpusu). Z zapisów dziennika bojowego 62 DP wynika, iż przygotowania do planowanego ataku cechowało spore zamieszanie, a strona austriacka zarzucała sojusznikowi dość lekkie podejście do wzajemnej współpracy oraz informowania się o wzajemnych planach. Można dywagować czy był to swego rodzaju prztyczek w nos za zawrócenie 47 RDP z kazimierskiego mostu i powierzenie jej po raz kolejny kluczowej roli w nadchodzącym starciu. Dość rzec, że początkowo atak planowany był ok. godziny 12.00 6 sierpnia, niemieckie jednostki poprosiły w tym celu nawet o wsparcie artyleryjskie, skierowane na rosyjski punkt oporu przy szosie k/Żyrzyna. Do ataku jednak w tym czasie nie doszło, co wzbudziło konsternację u Austriaków, którzy początkowo nie mogli dogadać się z Niemcami co do faktycznego terminu uderzenia. Jakieś ustalenia jednak poczyniono, gdyż o godzinie 14.30 należąca do 62 DP 121 Brygada Piechoty - dalej BP (16 Pułk Landwehry oraz 13 i 25 Pułk Landsturmu) otrzymała rozkaz zajęcia nieprzyjacielskich pozycji przednich pod Bałtowem i kontynuowania ataku na główną linię obrony przeciwnika. Po godzinie 15 ostrzał rozpoczęła umiejscowiona pod Wolą Osińską niemiecka artyleria, do której ok. 17 dołączyły się także baterie austriackie, zajmujące pozycje w dolinie pod Osinami. Ok. godziny 18.30 atak rozpoczęła piechota, jednak napotkała na ożywiony ostrzał z broni ręcznej i maszynowej przeciwnika, wsparty dodatkowo artylerią. Nacierający tutaj 25 Pułk Landsturmu został zmuszony do zatrzymania się i okopania na aktualnie zajmowanych pozycjach. Jak się potem okazało, sporą winę za niepowodzenie ataku poniosła własna artyleria, która zamiast na rosyjskie okopy skierowała ostrzał na ich zapole. Czarę goryczy dopełniał dla Austriaków fakt nie podjęcia równoczesnego ataku przez jednostki niemieckie.

Poranek 7 sierpnia rozpoczął się również a atmosferze zamieszania i niewiedzy co do planów działania sojusznika. Sytuacja wyjaśniła się nieco ok. godziny 10 – wg otrzymanych rozkazów 47 RDP miała tego dnia uzyskać przełamanie pod Żyrzynem (konkretnie jako miejsce przełamania wybrano leżące na wschód od Żyrzyna Zagrody - być może Sprzymierzeni zorientowali się iż znajdują się ona na styku dwóch rosyjskich pułków i trudniej tam o idealną koordynację obrony), w którą to lukę miały wejść rezerwy 62 DP, kontynuując natarcie w kierunku północno-zachodnim. Plan był z pozoru bez zarzutów, jednak przygotowania do ataku przebiegały – tradycyjnie już – pośród wzajemnych niedomówień, które m.in. sprawiły iż długo nie potrafiono ściągnąć na pole walki korpuśnej rezerwy w postaci III/99, wzajemnie przerzucając się odpowiedzialnością za jej powiadomienie. Ostatecznie pierwotny plan uległ zmianie, w postaci dołączenia do głównego ataku także 123 BP z 62 DP (m.in. pojedyncze bataliony z 8 i 49 Pułku Piechoty), z kierunkiem ataku wzdłuż szosy żyrzyńskiej.

Atak rozpoczął się de facto już o godzinie 8 rano. Jego szczegółowy opis zawarłem tutaj:

https://lubelskie1914-15.blogspot.com/2015/09/bitwa-pod-zagrodami-w-dniu-07081915-r.html

O godzinie 18.40 IV batalion 8 pp. wraz z niemieckimi batalionami z 217, 218 i 220 rez. pp. zdobył dwór w Zagrodach, natomiast 13 Pułk Landsturmu zdobył Żyrzyn biorąc 456 jeńców z 1 karabinem maszynowym. W tym samym czasie reszta 121 BP zajęła wschodni kraniec Bałtowa i posuwała się naprzód z zdaniem zajęcia wzgórz na północ od miejscowości. Rosyjski kontratak dwóch batalionów ze znajdującego się w rezerwie 5 pułku grenadierów zdołał tylko na chwilę poprawić sytuację w rejonie Zagród (niemieckie włamanie na styku 6 pp. gren. i 184 pp. sprawiło, że jednostki te straciły ze sobą łączność, co zagroziło zwinięciem całej rosyjskiej linii w dowolnym kierunku) i zbiegł się zapewne z rozkazem do ostatecznego odwrotu. Nad ranem 8 sierpnia IV batalion z 49 pp. zajął Parafiankę – dla Sprzymierzonych był to niechybny dowód że Rosjanie ostatecznie wycofali się za Wieprz.

Tym samym zakończyły się działania wojenne na terenach dzisiejszego powiatu puławskiego - więcej podczas tej wojny miały tu już nie powrócić.


Bibliografia:

  1. Dziennik Bojowy austro-węgierskiej 62 Dywizji Piechoty, 1915, rękopis 
  2. Grudzień Paweł, I wojna światowa w powiecie puławskim w latach 1914-15, 2020, [wersja elektroniczna opublikowana na: http://lubelskie1914-15.blogspot.com/ ]
  3. Żurnał bojewych diejstwij 5-go grenadierskogo Kijewskogo połka z 1 julja 1915 g. po 28 julja 1915 g., rękopis

Mapa:

  1. Dziennik Bojowy austro-węgierskiej 62 Dywizji Piechoty, 1915, rękopis

sobota, 29 lipca 2023

Październik 1914 r. Rosyjska gwardia w Markuszowie.

W połowie października 1914 r., po zakończeniu Pierwszej Bitwy pod Dęblinem, Rosjanie – reagując na ruchy wojsk niemieckich i austro-węgierskich na lewym brzegu Wisły, rozpoczęli przerzut części swoich sił z południa województwa lubelskiego (gdzie wcześniej udało się powstrzymać ofensywę armii austro-węgierskiej) w stronę Dęblina i Warszawy, gdzie miały wziąć udział w planowanych operacjach zaczepnych pod koniec października. Jedną z tych jednostek był przerzucany z okolic Sandomierza pod Dęblin Korpus Gwardii – trasa przemarszu należącej do niego 2 Dywizji Gwardii wiodła z południa w stronę szosy Lublin-Puławy, którą osiągnąwszy na odcinku Kurów-Markuszów-Garbów, dywizja podążyła następnie na północny-zachód, pod dęblińską twierdzę.

Z tego okresu zachowały się zapiski kronikarza Pułku Moskiewskiego Gwardii, opisujące pobyt pułku w Markuszowie w dniach 18-20 października 1914 r., z kolei pod Garbowem odnaleziono swego czasu licznyj znak żołnierza z dywizyjnej kolumny taborowej.

17.10

Wszystkie bataliony Pułku ok. godziny 18 skoncentrowały się w Łubkach.

18.10

O godzinie 9 rano wyruszył w stronę Markuszowa, gdzie przybył o godzinie 15.20. Na miejscu był już rozlokowany Pułk Grenadierski. Pułk Moskiewski zajął południowy kraniec wsi. Z uwagi na planowany dłuższy postój, zorganizowano specjalne siły porządkowe – coś na wzór straży garnizonowej, mające czuwać nad jego spokojnym przebiegiem.

19.10

Odpoczynek w Markuszowie. Dla niższych stopniem żołnierzy i podoficerów urządzono łaźnię.

20.10

Odpoczynek w Markuszowie. O godzinie 7 rano brygada [tj. pułki Moskiewski i Grenadierski – przyp. aut.] uszykowała się do mszy polowej, którą odprawił episkop chełmski [Anastazy – przyp. aut.]. We mszy uczestniczył także dowódca Korpusu [Gwardii – przyp.aut.], dowódca dywizji [2 Dywizja Gwardii – przyp.aut.] oraz dowódca brygady.

21.10

Rankiem otrzymano rozkaz wymarszu w stronę Iwangorodu. O godzinie 11.15 brygada wyruszyła w drogę (…)

 

Sylwetki wymienionych w powyższym opisie dowódców oraz duchownych przedstawiałem na stronie na Facebooku w dwóch postach z czerwca 2023 r.

Źródło:

1. Żurnał bojewych diejstwij Lejb-gwardii Moskowskogo połka z 18 julja 1914 goda po 31 diekabrija 1914 goda, rękopis

Mapka: 

Opracowanie własne Autora na podkładzie mapy archiwalnej:

  1. KuK_200K_40-51_Generalkarte_von_Mitteleuropa_Lublin_1917